Czy chcielibyście zamiast jednego wyjazdu, wyjechać na wakacje kilka razy w roku? Pewnie! Kto by nie chciał pozwolić sobie na więcej podróży! Pytanie tylko jak to zrobić? Bilety.pl chce pokazać Wam kilka prostych sposobów, jak zmniejszyć wydatki, tak by stale powiększać swój kapitał na podróże. Jak z domowego budżetu kreatywnie wygospodarować trochę oszczędności, tak by na koniec roku zebrała się ładna sumka, a także byśmy w ogóle tego nie odczuli? Oto kilka prostych porad, dzięki którym będzie stać Was na więcej biletów autobusowych.
Opanowanie budżetu domowego i kontrola wydatków
To pierwszy krok do oszczędzania na jakikolwiek cel, nie tylko podróżniczy. Przede wszystkim rozpocznijcie od dokładnego spisywania swoich wydatków, od tych najważniejszych jak te związane z mieszkaniem (czynsz lub wynajem oraz opłaty), samochodem (koszty utrzymania, paliwo), po wydatki na jedzenie, kosmetyki czy leki. Warto robić listy zakupów, tak by nie ulegać chwili czy chwytom marketingowym. Tylko będąc świadomym swoich wydatków, będziecie mogli zauważyć ile tak naprawdę jesteście w stanie oszczędzić. Ile pieniędzy przeznaczacie na automatyczne, płatne subskrypcje? A z ilu tak naprawdę korzystacie? Warto zajrzeć na swoje konto i sprawdzić z ilu z nich możemy zrezygnować. Wystarczy jedna platforma streamingowa, więcej i tak nie uda nam się obejrzeć.
W każdy miesiącu warto przyglądać się swoim wydatkom i sprawdzać czy możemy na niektórych rzeczach zaoszczędzić? Być może z niektórych lepiej będzie zrezygnować. Dzięki temu jesteśmy w stanie zaplanować budżet na miesiąc i kontrolować nasze wydatki. Wówczas wiemy, ile możemy przeznaczyć na nasz podróżniczy cel. A ile i w jaki sposób odkładać na nasze wyjazdy?
Regularne oszczędności
Jeśli macie wiedzę na temat swoich wydatków oraz świadomość, gdzie wędrują Wasze ciężko zarobione pieniądze możecie zastanowić się, ile realnie jesteście w stanie odkładać na podróże. Może to być określona kwota, co miesiąc automatycznie znikająca z Waszego konta i wędrująca na „fundusz podróżniczy” Wystarczy 100zł miesięcznie, by na koniec roku mieć 1200zł. Za to można kupić kilka biletów autobusowych, a nawet odbyć kilka zagranicznych wypadów. Warto założyć lokatę bądź konto oszczędnościowe tak, by mieć do tych pieniędzy ograniczony dostęp. Zyskacie także drobne oprocentowanie na lokatach.
Efekt latte
Pod tym określeniem kryją się drobne wydatki, na które często pozwalamy sobie każdego dnia twierdząc, że przecież należy nam się! Przecież to tylko jedna kawka na mieście za 15zł. Jedno słodkie ciacho do kawy w kawiarni! Naprawdę nie zdajemy sobie sprawy, ile takich drobnych, chwilowych przyjemności wyjdzie nam w skali miesiąca. Często są to sumy, które pozwolą nam nawet na zakup biletu autobusowego w obydwie strony. Kawkę można robić w domu, kupić kubek termiczny i wypić ją „na mieście”. Oszczędność gwarantowana!
Gotowanie w domu również podczas podróży
Przygotowanie obiadu w domu jest z pewnością o wiele tańsze niż wypad do restauracji. Przy tej okazji możecie robić duże zakupy, na których również można zaoszczędzić i przygotowywać posiłki na kilka dni. Jest to z pewnością ograniczenie niemałych wydatków, również podczas podróży. Oczywiście warto zajrzeć do lokalnych restauracji i poznać tradycyjną kuchnię, ale tu także należy rozsądnie podchodzić do tematu. Warto zaoszczędzić na śniadaniach – zaopatrzyć się w produkty w lokalnym markecie i zjeść je przed wyjściem na miasto. Można też szukać obiektów z darmowym śniadaniem wliczonym w cenę, jak również znaleźć obiekt z aneksem kuchennym, gdzie sami będziemy mogli co jakiś czas ugotować co nieco na kolację.
Ogranicz podróże samochodem
W wielu przypadkach samochód jest nam niezbędny, by dotrzeć z miejsca zamieszkania do pracy. Jednak często wybieramy samochód tylko ze względu na wygodę, lenistwo bądź przyzwyczajenie. Nie jest to żadna forma oszczędności czasu, biorąc pod uwagę ile spędzamy go w korkach, ani też z pewnością pieniędzy. Poruszanie się w mieście rowerem, komunikacją miejską lub nawet pieszo jest korzyścią nie tylko dla portfela, ale również dla zdrowia i środowiska. Jeśli nadal w to nie wierzycie, wystarczy zrobić tygodniowy eksperyment, aby się o tym przekonać. Podczas podróży po Polsce lub za granicą zawsze przeliczajcie koszty dojazdu, a potem sprawdzajcie ceny pociągów lub ceny biletów autobusowych na bilety.pl. Będziecie zaskoczeni jak często autobus jest o wiele tańszą opcją.
Zrezygnuj z używek
Nie będzie tu ani słowa o zdrowiu, a o szkodliwości alkoholu i papierosów na Wasze portfele. Jeśli jeszcze nie rzuciliście papierosów, szybko przeliczcie, ile podróży „puszczacie z dymem”, z pewnością będzie to wspaniała motywacja do zrezygnowania z tego nałogu.
Alkohol jest równie drogi, i chodzi tu również o wszelkie wyjścia na miasto i spotkania towarzyskie. Każdy drink czy piwo w barze to kolejne kilkanaście złotych uszczuplające nasze wycieczki. Tu także warto poszukać oszczędności.
Używane zamiast nowego
Buszując po lumpeksach lub na vinted możecie znaleźć dużo dobrych ubrań w świetnych cenach. Kupując oryginalne rzeczy w sklepach często przepłacamy za ubrania średniej jakości, które i tak po pewnym czasie trzeba będzie wyrzucić. Tak samo możecie szukać używanego sprzętu elektronicznego, książek czy innych rzeczy. Sami także możecie zrobić przegląd nieużywanych rzeczy i nietrafionych prezentów, by je odsprzedać i zwiększyć swój budżet.
Korzystaj z promocji
O tych promocji w supermarketach, po te online. Zapisuj się na newslettery, przeglądaj oferty z porównywarek cenowych, korzystaj z powiadomień i czyhaj na okazje. Czasem wystarczy poczekać kilka tygodni i dostosować swoje zakupy do aktualnych, ciekawych ofert. Także w podróży – sprawdzaj noclegi czy bilety na kilku platformach i wybieraj te najtańsze. W przypadku biletów autobusowych Twoim niezbędnym narzędziem powinna być oczywiście porównywarka bilety.pl. Tu znajdziesz najtańsze opcje przejazdów autokarowych.
A jakie są Wasze sposoby na oszczędzanie? Mamy nadzieję, że któraś z tych porad Wam się spodoba, a co najważniejsze wcielicie ją w życie. Miejmy nadzieje, że dzięki niej stać Was będzie na więcej podróży i więcej biletów autobusowych do wymarzonych miast. Jak widzicie sporo pieniędzy może uciekać nam z portfela zwyczajnie niezauważone i wydawać, by się mogło, że naprawdę nie stać nas na podróże. A te kilka kaw czy drinków na mieście mniej, może być fajnym noclegiem i kolejnym krajem na Waszej podróżniczej liście. Czy jest inaczej? Chętnie poznamy Wasze opinie na temat oszczędzania.
Autor: Karol Dzieciątko
Pasjonat podróży, w szczególności tych autobusowych.
Masz uwagi, komentarze, inspiracje? Napisz do mnie na karol@aura.pl
